Bezdomni żyją wśród nas.

W okresie jesienno-zimowym do codziennych zadań strażników należy sprawdzanie miejsc w których przebywają bezdomni. Temperatura spadająca poniżej zera może być dla nich śmiertelnym zagrożeniem. Niektórzy z nich koczują na suchych i ogrzewanych klatkach schodowych, ale większość nocuje w pustostanach, boksach śmietnikowych czy samodzielnie zbudowanych szałasach. Nie chcą iść do schroniska lub noclegowni, bo tam muszą przestrzegać pewnych zasad, reguł, które zazwyczaj im nie odpowiadają. Problem bezdomności często, ale nie zawsze,  wiąże się z alkoholizmem i to kolejny powód z jakiego bezdomni nie chcą przebywać w miejscach dla nich przygotowanych. Obowiązuje w nich zakaz wnoszenia i spożywania alkoholu, oraz przebywać w nich mogą tylko osoby trzeźwe. Bezdomni to często osoby chore. Pamiętajmy by nie przechodzić obok nich obojętnie, szczególnie gdy gdzieś leżą. Zatelefonowanie do odpowiednich służb np. straży miejskiej i poinformowanie o takiej sytuacji może wystarczyć by uratować komuś życie.