Późne godziny nocne, centrum miasta, mały ruch pieszych – łatwiej zauważyć osobę dziwnie się zachowującą. 20 lutego taką osobę, za pomocą kamer monitoringu miejskiego, wypatrzył dyżurny straży miejskiej. Podążał za nią okiem kamery i nie mylił się w swoich podejrzeniach.
Młody mężczyzna dostał się do remontowanego budynku plebanii i po chwili wyszedł z niego z „łupami”.
Powiadomieni policjanci nie mieli najmniejszego problemu z zatrzymaniem sprawcy kradzieży i odzyskaniem skradzionych przedmiotów.