Spacer z psem dla mieszkanki osiedla Kolejarz skończył się dość kłopotliwą sytuacją. Właścicielka czworonoga, lubiąca długie spacery ze swoim pupilem, wybrała się na wędrówkę po okalających osiedle polach. Oddaliła się na dość znaczną odległość od zabudowań gdy nogi psa odmówiły posłuszeństwa. Rozmiary psa spowodowały, że jego przeniesienie we własnym zakresie było niemożliwe. Przywieziony przez strażników specjalny duży transporter dla zwierząt okazał się za mały. Dopiero mata transportowa dostarczona przez strażaków rozwiązała problem. Niezbędne okazało się podanie psu środków uspokajających, gdyż nie wykazywał chęci współpracy z ratownikami, dumnie chwaląc się swoim uzębieniem, nie pozwalał zbliżyć się do siebie. Teraz dochodzi do formy w domowym zaciszu .