Chwile grozy przeżyły osoby znajdujące się 12 kwietnia na Placu Świętego Jerzego. Około godziny 13 w przejeżdżającej przez plac ciężarówce pękła opona.
Huk wybuchu był tak wielki, że można go było usłyszeć w promieniu kilkuset metrów, a urwane elementy karoserii eksplozja porozrzucała na kilkadziesiąt metrów. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń.
376 views